Mikołaj Przybylski ma 20 lat i przyjechał ze Starego Miasta. W trakcie "Przesłuchań w ciemno" zaśpiewał przebój Ronana Keatinga "When you say nothing at all". Wykonanie zachwyciło wszystkich trenerów, którzy odwrócili swoje fotele. Mikołaj wybrał drużynę Kuby Badacha.
Muzyka jest jedyną rzeczą, którą traktuje w życiu na serio. Uwielbia adrenalinę, która daje mu powera.